Owocowy TAG książkowy

Cześć.
Na początek muszę Wam wyjaśnić kilka spraw dotyczących bloga. Jak zauważyliście we wrześniu napisałam tylko trzy posty oraz rzadko odwiedzałam wasze blogi. Na dodatek przeczytałam niecałe trzy książki, więc postanowiłam, że nie będę robić podsumowania. Wrzesień niestety wypadł fatalnie, a to wszystko było spowodowane powrotem do szkoły. Mój wolny czas zaczął się
skracać, a natłok obowiązków spowodował, że nie miałam czasu zająć się blogiem. Na szczęście już znalazłam na to sposób. Zorganizowałam sobie sporą część czasu, więc myślę, że październik wypadnie o niebo lepiej. Chcę Wam ogromnie podziękować, że  nie zapomnieliście o moim blogu i pomimo mojej nieobecności nadal go odwiedzaliście. Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli to może za jakiś czas w końcu pojawi się rozdanie. Bardzo dziękuję autorce bloga Just & Books za nominację do Owocowego Tagu. A więc już dłużej nie przedłużając przejdźmy do pytań.

Ananas - Książka z najbardziej egzotycznym miejscem akcji.  
Pierwsze co przyszło mi na myśli to książka "Ogień i woda" , gdzie bohaterowie przez większość książki znajdują się w dżungli, żeby uratować kogoś ze swoje rodziny. Wiem, że brzmi to teraz dziwnie, ale już wkrótce recenzja, w której dowiedzie się czegoś więcej na jej temat.



 
  Banan - książka, która zawsze wywołuje uśmiech na twojej twarzy
Tą książką bez wątpienia jest "Lato koloru wiśni". Jejku ile ja się przy niej śmiałam. Nawet teraz gdy przypomnę sobie niektóre dialogi bohaterów to wybucham śmiechem, więc ten tytuł idealnie pasuje do tej kategorii.




 Malina - najsłodszy książkowy pocałunek
Pamiętam dokładnie pierwszy pocałunek Katniss i Peety z "Igrzysk Śmierci". Wtedy na arenie... To było takie piękne. Wiem, że niektórzy wolą Gale'a ale ja zdecydowanie jestem TeamPeeta!




 
Truskawka - powieść polskiego autora, której akcja nie dzieje się w Polsce
Teraz mogę wskazać moją nową miłość, czyli książkę polskiej autorki Anny Lange pt. "Clovis LaFay. Magiczne akta Scotland Yardu" (recenzja TU) . Akcja tej powieści rozgrywa się w wiktoriańskim Londynie pełnym magii. 




  Cytryna - książka po której przeczytaniu miałaś kwaśną minę
Jakoś nie mogę sobie przypomnieć żadnej książki, po której przeczytaniu odczuwałabym jakiś niesmak lub odrazę. Zawsze mam kwaśną minę jeśli np. autor postanawia uśmiercić na końcu głównego albo drugoplanowego bohatera. Nie będę podawała przykładów, ponieważ nie chcę Wam niczego spoilerować.


  Jagoda - książka której akcja dzieje się w lesie
Las dość często pojawiał się w książce Katarzyny Bereniki Miszczuk pt. "Szeptucha". Główna bohaterka Gosia panicznie bała się kleszczy, więc na każde wędrówki do lasu zakładała bardzo "oryginalny" strój.
  



Arbuz - powieść idealna na upał
Jest wiele książek, które mogłabym polecić na upalne dni, ale mój wybór padnie tutaj na książkę Colleen Hoover "Maybe Someday". Recenzje tej książki znajdziecie TU. Myślę, że się powinna się Wam spodobać. 




Winogrono - powieść z dużą ilością bohaterów
Dużą ilość bohaterów, a właściwie bohaterek możemy znaleźć w książce Kiery Cass pt. "Rywalki". Jeśli jeszcze nie mieliście okazji przeczytać tej wspaniałej powieści to koniecznie musicie nadrobić zaległości! 




  Czereśnia - powieść która fabułą przypomina inną
Jak już wspomniałam jestem po lekturze "Ogień i woda". Ta książka momentami przypominała mi "Igrzyska Śmierci", ale nie sądzę, żeby to było jej wadą. Dzięki temu bardzo ją polubiłam, ale o tym już w kolejnym poście, który mam nadzieję pojawi się niedługo.




Jeszcze raz bardzo dziękuję za nominację, a ja tym razem nie nominuję nikogo konkretnego. Wszyscy, którym spodobał się ten TAG mogą czuć się nominowani. :)

Pozdrawiam i życzę czytelniczego dnia, Wioleta. 

18 komentarzy:

  1. Co do niektórych się zgadzam reszty nie znam :D
    Ale Peeta i Katniss? :( #teamGale ♥ xDD

    Buziaki
    coraciemnosci.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak ,,Lato koloru wiśni" jest zdecydowanie zabawną książką. :D
    Już bardzo dawno czytałam ,,Maybe Someday" ale chętnie bym ją sobie odświeżyła, bo bardzo mi się podobała. :3
    No to życzę, aby ten miesiąc był bardziej zaczytany. :)
    Pozdrawiam ♥ Lost in books

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie da się ukryć, że bardzo brakowało Cię na książkowej blogosferze.
    Rozumiem jednak powód Twojej nieobecności :)
    Także zostałam nominowana do tego TAGu, więc w niedalekiej przyszłości i ja go wykonam.
    Pozdrawiam serdecznie!

    napolceiwsercu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie tylko u ciebie wrzesień nie jest idealny. Choć ja jestem zadowolona z czytelniczego wyniku 5 pozycji. ,,Maybe Someday''jest odpowiednie na każdą pogodę! Mi jednak kojarzy się właśnie z latem, bo o tej porze czytałam tę powieść. Pozdrawiam, Wielopasja

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam tagi, a tego jeszcze nie robiłam, więc chyba w przyszłości go zrobię :) Kilku książek nie czytałam i lecę dodać je do listy :)

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    SZELEST STRON

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiola,blagam i ja sie mialam tu zanudzic?
    Napisalas" przeczytalam tylko trzy ksiazki" to wcale nie tak malo;)wszystko jest okey, fajnie, ze tak ruszylas z kopyta i nawet mi nie mow, ze cos zaniedbalas,wszystko jest w dobrym stanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba polece twoj blog mojej czytatej znajomej, pewnie zna wiekszosc tych ksiazek co wymienilas...nie jest w tym taka zielona jak ja..haha.

      Usuń
    2. Haha dziękuję za miłe słowa. Napradę myślałam, że się tu zanudzisz, ale cieszę się, że tak się nie stało. :)

      Usuń
  7. Fajny tag, ciekawe wybory. A takie czereśnie to bym sobie pojadła.

    OdpowiedzUsuń
  8. Lato koloru wiśni zdecydowanie wywołało uśmiech na mojej twarzy – słowne przepychanki Emely i Elyasa były po prostu cudowne, trudno było przy nich się nie śmiać. Między tą dwójką bohaterów zdecydowanie była chemia. Uwielbiam Maybe Someday, według mnie najlepsza książka tej autorki i jedna z najlepszych New Adult, jakie czytałam. Ognia i wody niestety jeszcze nie poznałam, ale zdecydowanie mam zamiar, wiele osób polecało tę powieść.

    Books by Geek Girl

    OdpowiedzUsuń
  9. Uważam że każdemu przyda się chwila odpoczynku a wrzesień to taki miesiąc dla miłośników książek gdzie rzeczywiście jest ciężko przeczytać sporo także wybaczamy ci te 3 pozycje :D czytając już wcześniej Twoje posty miałam ochotę na Lato... aczkolwiek nie od razu mnie do niej zaczęło ciągnąć :) Co do Rywalek to mi ta seria nie zbyt przypadła do gustu ale cóż :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie czytałam żadnej z tych książek, ale część mam zapisanych i czekam aż pojawią się w bibliotece :) Masz genialną pamięć :) Książki, które wymieniłaś musiały naprawdę być świetne, skoro pamiętasz szczegóły.

    OdpowiedzUsuń
  11. Miło, że odpowiedziałaś ;)
    http://justboooks.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja bardzo chciałabym przeczytać "Clovis LaFay. Magiczne akta Scotland Yardu". Słyszałam, że to bardzo ciekawa książka :)

    Pozdrawiam!
    http://czarodziejka-ksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Jaki fajny tag! :D Niestety nie znam żadnej książki :/ Czuję się ostatnio trochę w czytelniczym tyle...

    http://subiektywniekrystix.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie mogę zrozumieć dlaczego truskawka to książka Polskiego autora, którego akcja nie dzieje się w Polsce :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajny tag. Czytałam z tąd tylko Rywalki, więc nie za bardzo mogę się wypowiedzieć :(Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Zrobiłaś mi smaka na "Lato koloru wiśni", haha! Uwielbiam książki, przy których mogę się pośmiać. Rywalki czytałam i są naprawdę dobre! I jestem zaskoczona, że "Clovis LaFay..." jest polską książką. Nie wiedziałam o tym!

    Pozdrawiam,
    Book Prisoner! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wszystkim za komentarze, które tutaj pozostawicie. Zawsze staram się odwdzięczyć zarówno za komentarz jak i obserwację. Zależy mi na Waszej SZCZEREJ opinii, więc piszcie bez obaw. Nie zapomnijcie zostawić link do siebie, abym mogła bez problemu odszukać Wasze blogi. <3 Dziękuję, że jesteście.

Szablon dla Bloggera stworzony przez Devon.