"Rywalki" - Kiera Cass

Witajcie!

Dziś mam dla Was recenzje książki, w której się zakochałam, a mianowicie Rywalki. Okładka mnie zaczarowała a fabule też nie mam prawie nic do zarzucenia. No, wiec nie przedłużając....

Polski tytuł: Rywalki
Oryginalny tytuł: Selection 
Cykl: Selekcja (tom 1)
Tłumaczenie: Małgorzata Kaczorowska
Autor: Kiera Cass
Liczba stron: 336
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 5.02.2014
Kategoria: literatura młodzieżowa
Ocena: 9/10


Akcja powieści rozgrywa się na terenach Stanów Zjednoczonych Ameryki, kiedy po czterech wojnach światowych nie ma już po nich śladu.
Demokracja stała się monarchią, a nowo powstałe państwo o nazwie Illea zostało podzielone na osiem grup społecznych:
Klasa 1 - ród królewski i wszystkie osoby z nim spokrewnione 
Klasa 2 - celebryci, np. modele, aktorzy
Klasa 3 - lekarze i pisarze
Klasa 4 - właściciele farm
Klasa 5 - artyści i muzycy
Klasa 6 - kucharze, pokojówki i sprzątacze
Klasa 7 - pracownicy rolni i budowlani
Klasa 8 - osoby bezdomne i niezdolne do pracy 

Narracja jest pierwszoosobowa prowadzona z punktu widzenie Americy Singer, która należy do grupy piątej i wraz ze swoją matką śpiewa przed publicznością. Mimo, że aż trzy klasy dzielą ich od najgorszej warstwy, nie powodzi im się dobrze. Wszystko się zmienia, kiedy dostaje ona list z pałacu, w którym zawarta jest informacja o tym, że książę Maxon poszukuje kandydatki na żonę, którą może być każda z dziewczyn niezależnie od klasy. Matka nakłania ją do wypełnienia formularzu, po którym odbędzie się losowanie. America( Mer lub Ami )nie chce brać w tym udziału, ponieważ ma swój sekret, o którym nikt nie wie . Tym sekretem jest Aspen ( jej chłopak ), który należy do klasy szóstej. Nie ujawniają oni swojej miłości, ponieważ Ami boi się reakcji rodziców, zwłaszcza matki, która nigdy nie zaakceptowałaby związku jej córki z niższą klasą. Po namowie Aspena Mer jednak decyduje się wziąść udział w eliminacjach. Kilka dni później Aspen z nią zrywa tłumacząc się wyrzutami sumienia, które miałby gdyby America musiała przejść do klasy szóstej. Podczas gdy Mer ubolewa rozstanie okazuje się, że została wybrana do eliminacji i jako jedna z 35 kandydatek będzie ubiegać się o serce księcia, który jak potem się okazuje nie jest taki sztywny i samolubny za jakiego go miała..... Jak potoczy się losy Mer? Czy wciągnie się w wir eliminacji? A może wybierze starą miłość i wróci do domu?

Ta książka sprawiła, że poczułam się jak księżniczka. Z chęcią czytałam opisy wszystkich miejsc w pałacu. Szczególnie interesowały mnie ubrania dziewcząt i zachowanie pozostałych kandydatek. Bardzo polubiłam Marlee (jedna z rywalek), która zaprzyjaźniła się z Ami, ale bardzo denerwowało mnie zachowanie Celeste (rywalka z  klasy drugiej), która była bardzo wyrafinowana i czasem zachowywała się bardzo podle. Jeśli chodzi o główną bohaterkę to mam mieszane uczucia. Raz myślałam, że bardzo dobrze postąpiła, a raz miałam ochotę krzyczeć, gdy czytałam jak ona się zachowuje.
Podsumowując... Książkę czytało się bardzo lekko i przyjemnie. Pozornie mogłoby się wydawać, że księżniczki i pałace to bardzo dziecinna historia, ale naprawdę tak NIE jest!
Serdecznie mogę ją polecić każdemu i nie zawaham się sięgnąć po kolejne tomy. 
Dajcie znać w komentarzach czy czytaliście już Rywalki? Jeśli tak to co myślicie? 

Pozdrawiam i życzę dużo czytania na dziś :)

21 komentarzy:

  1. Czytałam rywalki, nawet kiedyś o nich napisałam. Super ta książka! <3
    Pozdrawiam i zapraszam
    Kisiel truskawkowy

    OdpowiedzUsuń
  2. nie czytałam, ale mam ją w planach i widzę, że księżniczki znów powrócą do moich lektur :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podobała mi się ta seria :) chciałabym żeby na podstawie książki powstał film :) Może nie było to dla mnie jakieś wielkie odkrycie książkowe, ale miło mi się spędzało czas z Americą.
    Pozdrawiam cieplutko
    http://wiktoriaczytarazemzwami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, też chciałabym żeby powstał film.
      Z tego co mi wiadomo to miał powstać,
      ale nie wiem dlaczego zrezygnowano.
      Również pozdrawiam :-)

      Usuń
  4. Czytałam trzy tomy tej serii i ją uwielbiam <3 Jestem oczywiście team Maxon :3
    Drugi tom jest najsłabszy według mnie, ale trzeci to po prostu bomba!
    Pozdrawiam ;)
    bookowe-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też team Maxon! Już nie mogę się doczekać kolejnych tomów.
      Również pozdrawiam :-)

      Usuń
  5. Nie czytałem i na razie nie mam w planach. Ale kto wie, może kiedyś?

    http://subiektywniekrystix.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Seria przede mną, jak na razie czytałam tylko opowiadania dotyczące tego cyklu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam ten charakterystyczny baśniowy klimat "Rywalek" i jestem pewna, że jeszcze nie raz do tej serii powrócę. Może nie jest to szczególnie górnolotna literatura, ale czytałam ją z przyjemnością ;)
    Zaksiążkowana

    OdpowiedzUsuń
  8. O Rywalkach jedynie słyszałam, nigdy ich nie miałam okazji czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocham tę serię, ten baśniowy klimat ♡

    Zapraszam do mnie (kliknij na nick)

    OdpowiedzUsuń
  10. Narracja pierwszoosobowa jak najbardziej mnie przekonuję do tej książki. Uwielbiam czytać właśnie takie książki ;D

    http://magdalens-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam te serie <3 stawiam sobie za cel przeczytać ja w tym roku jeszcze raz tym razem w oryginale :)
    Pozdrawiam,
    isareadsbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Samej książki nie czytałam, ale czytałam bardzo dużo opinii na jej temat. Większość osób poleca, to może kiedyś się na nią skuszę ;)
    http://twierdza-dictum.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja Rywalek nie miałam jeszcze przyjemności przeczytać, a tak mnie do niej ciągnie...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Chce przeczytać i myślę że w kolejnym życiu się mi to uda xD

    Buziaki
    https://coraciemnosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetna książka.
    Lekka, a jednak wartościowa :)
    Super, że Ci się spodobała
    Pozdrawiam!

    napolceiwsercu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Czytałam dla mnie książka prosta ale w tej prostocie bardzo urzekająca :) Ale jest moją ulubienicą

    ksiazkowaczarnobialaem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. W każde święta oglądam ten film,książki jeszcze nie czytałam,nawet nie wiedziałam,że jest,ale skoro tak to przeczytam.Za każdym razem,kiedy to oglądałam płakałam jak bóbr:)
    MÓJ BLOG :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wszystkim za komentarze, które tutaj pozostawicie. Zawsze staram się odwdzięczyć zarówno za komentarz jak i obserwację. Zależy mi na Waszej SZCZEREJ opinii, więc piszcie bez obaw. Nie zapomnijcie zostawić link do siebie, abym mogła bez problemu odszukać Wasze blogi. <3 Dziękuję, że jesteście.

Szablon dla Bloggera stworzony przez Devon.